piątek, 19 października 2012

Czy jesteśmy zmieleni?

Jest w Polsce spora grupa ludzi, która czuje się... zmielona… oczywiście w żaden makabryczny sposób, jaki wyobrażają sobie znawcy i koneserzy horroru. Akcja zmieleni.pl jest ruchem społecznym i została zainicjowana przez Pawła Kukiza. Ruch ten domaga się wprowadzenia 460 jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu, z równym prawem do kandydowania dla wszystkich obywateli, niezależnie, czy są popierani przez partie polityczne czy startują samodzielnie. Taki system, z jedną turą głosowania, funkcjonuje w Wielkiej Brytanii... i żyją, a my dalej żyjemy w pozorach demokracji. 

***

(źródło: demotywatory.pl)
Na początek należy odtworzyć listę 750 tysięcy obywateli, którzy podpisali się pod petycją w sprawie zmiany ordynacji wyborczej na jednomandatową. Paradoksalnie, listę przygotowała Platforma Obywatelska ale po wygranych wyborach bardzo szybko zapomniała o tym postulacie. Dlaczego listę trzeba odtworzyć ? Bo została .....zmielona !!! Odtwórzmy więc tą listę i złóżmy do Sejmu. Założyłem więc stronę zmieleni.pl gdzie wszyscy, którym bliska jest idea okręgów jednomandatowych mogą się wpisywać pod akcją poparcia. 
Paweł Kukiz 
(źródło: zmieleni.pl)
***

Zbigniew Brzeziński, były doradca prezydenta USA, o polskiej ordynacji wyborczej wyraził się w następujący sposób – najgorsza i najgłupsza na świecie. No tak, ktoś powie, że ten Brzeziński to mądrala z Ameryki, może wygadywać sobie to co mu ślina na język przyniesie. Amerykańska ordynacja wyborcza nie jest idealna… jednak w kontekście polskiej rzeczywistości politycznej (wyborczej), to zdanie - twierdzenie - rzucone przez Brzezińskiego, jest ważne i zmusza do refleksji. Cokolwiek powiemy o Amerykanach to pamiętajmy, że Stany Zjednoczone zostały zbudowane na systemie wartości, a nie na narodowym etosie, jak wiele europejskich państw... ale o tym może innym razem.
Nie ma co się oszukiwać w Polsce mamy schrzanioną ordynację wyborczą, przy której można manipulować, a to przeczy najbardziej fundamentalnym zasadom demokracji. Jak to możliwe? Można to zaobserwować na przykładzie wyborów do sejmu RP... w latach 1991 oraz 2001...

***
Zgodnie z art. 96 ust. 2 Konstytucji RP w Polsce mamy do czynienia z systemem proporcjonalnym, w nierównych pod względem wielkości wielomandatowych okręgach wyborczych. Terytorium państwa podzielone jest na 41 okręgów, których wielkość wynosi od 7 do 20 mandatów, są to więc okręgi średnie i duże. Próg ustawowy wynosi 5% dla pojedynczych partii, 8% dla koalicji wyborczych i jest ustanowiony na poziomie krajowym. Do obsadzenia jest 460 mandatów, a ich przydział odbywa się przy użyciu metody D'Hondta. Wyborcy oddają jeden głos preferencyjny na półotwartą listę. Mandaty przypadające danej liście kandydatów uzyskują kandydaci w kolejności otrzymanej liczby głosów.
W wyborach do Sejmu dwukrotnie użyta została zmodyfikowana metoda Sainte-Laguë: do podziału miejsc na liście krajowej w roku 1991 oraz w wyborach w 2001 roku. W porównaniu z metodą D'Hondta, która jest korzystna dla dużych partii. Zmodyfikowana formuła Sainte-Laguë jest bardziej proporcjonalna (najbardziej proporcjonalna jest „czysta” metoda Sainte-Laguë). Spodziewając się zwycięstwa przeciwników politycznych (Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy), koalicji AWS-UW przed wyborami w 2001 roku udało się przegłosować zmianę ordynacji wyborczej. Jak się później okazało, było to posunięcie skuteczne – zamiast ponad 240 mandatów (w przypadku zastosowania metody D'Hondta) sojusz wyborczy SLD-UP przy 41,04% głosów otrzymał 216 mandatów. W 2002 roku przywrócono do ordynacji metodę D'Hondta  
(źródło: Wikipedia)
***


No tak, my Polacy lubimy kombinować i nie chcemy w prosty sposób wybierać władz. Jednomandatowe okręgi wyborcze to najprostszy i najprawdopodobniej najlepszy sposób wybierania parlamentarzystów, ponieważ trudno wyobrazić sobie bardziej naturalną zasadę niż ta, że zwycięzcą zostaje osoba, która uzyskała najwięcej głosów. Wystarczy zwykła matematyka, wiadomo, że 2+2 jest 4... lub mecz piłki nożnej, wynik 1-0 oznacza, że ktoś zwyciężył, a kto inny przegrał...

***


Karykatura Remka Dąbrowskiego z blogu remekdabrowski.blox.pl


Jednomandatowe okręgi wyborcze to posłowie wybierani w małych okręgach wyborczych. Wyborcy w każdym okręgu wybierają do Sejmu swojego jednego przedstawiciela (posła). Zostaje nim osoba, która uzyskała najwięcej głosów. Kandydaci mogą być zgłaszani przez partie polityczne lub startować jako niezależni... taka wizja Zmielonych.pl, ale jaka będzie rzeczywistość, to się jeszcze okaże... Ja osobiście to postuluję za redukcją mandatów poselskich do 200, przynajmniej zwiększy to odpowiedzialność… mam taka nadzieję.

***
(źródło: demotywatory.pl)
- Nie jestem politologiem ani konstytucjonalistą, ale wiem, że oni są tylko dlatego, że jesteśmy my - mówił o ekipie rządzącej Kukiz. - Im będzie więcej frajerów, im będzie gorzej, to oni będą mocniejsi - ostrzegał.  
(źródło: www.gazeta.pl; słowa te padły 17 października 2012 roku na spotkaniu Pawła Kukiza w bydgoskim pubie Kubryk)
***
Czy czujemy się zmieleni... może i tak. Okazuje się, że świat nie jest taki prosty jakby się wydawało. Nawet wybory nam nie wychodzą...

Karykatura Remka Dąbrowskiego z blogu remekdabrowski.blox.pl



***

Co nam pozostaje... posłuchajmy co Paweł Kukiz ma do powiedzenia... utwór Boa, z najnowszej płyty zatytułowanej Siła i Honor, ocierający się o dosyć kontrowersyjne tematy, ale to zależy od słuchacza jak to potraktuje... jakkolwiek mówiąc pewne stacje radiowe tej muzyki nie chcą puszczać... nie wiadomo dlaczego.


Siła, honor, duch, odwaga
Jedność, sprawa, wróg, braterstwo
W otchłań, w ciemność
W imię prawa, zbrodnie, razem
Po zwycięstwo
Nie pytamy jak wiele jest wrogów
Tylko gdzie oni są
(...)


1 komentarz:

  1. brawo, trzeba mówić o tej akcji
    https://www.facebook.com/Zmieleni?ref=ts&fref=ts

    OdpowiedzUsuń